Zacznij nowe życie w poniedziałek i nie kończ go we wtorek
Wchodząc na rynek we wczesnych latach 90-tych i nie radząc sobie z kontraktami terminowymi na dług z powodu dużej zmienności rynku oraz szeregu niepowodzeń i błędnych obliczeń,% username% stracił wszystkie swoje wysoce płynne aktywa. A im bardziej stawałem w obliczu nieznośnej otępienia bytu, tym bardziej musiałem zastanawiać się nad nowymi realiami społecznymi i jeszcze bardziej poddawać się ramionom zielonego węża. Poszukiwania metafizyczne doprowadziły do egzystencjalnego kryzysu wśród obaw o globalne problemy ludzkości, podczas gdy rzeczywistość umknęła uwadze. Ciągły pobyt w zmienionym stanie świadomości spowodowanym alkoholem doprowadził do całkowitej utraty ludzkiego wyglądu i upadku na ostatni stopień hierarchii społecznej ... Nie sposób było wiedzieć, ile lat trwał pobyt w alkoholowej zapomnieniu, ale Pewnego dnia, budząc się ponownie w rowie pod płotem, w mózgu zachmurzonym od aldehydu octowego, nagle pojawiła się spójna prawda, przewartościowana idea, której prawie samadhi zazdrościłby najbardziej zręczny jogin: „Rozpocznij nowe życie w poniedziałek i nie kończyć tego we wtorek ”.