NO LIMIT by Klaudia Szczęsna

Jesteś zapracowaną kobietą lub mamusią, która nie ma chwili dla siebie? Masz mało czasu? Chcesz zadbać o swoją sylwetkę, bez konieczności stosowania rygorystycznej diety?

Poznaj moją historię i pozwól, że Ci pomogę.

Zaledwie kilkanaście minut dziennie ćwiczeń w domu oraz zdrowe odżywianie pozwoliło mi po 6 miesiącach dojść do formy. Już wtedy ciekawiło to moje koleżanki - jak ja to zrobiłam? Jak jestem w stanie wygospodarować tyle czasu na ćwiczenia, mając małe dziecko? Tymczasem ja trenowałam tylko w domu, poświęcając na to maksymalnie 30 min dziennie, kiedy mój synek spał. Wtedy jeszcze nie do końca wiedziałam, że ten system to rozwiązanie nie tylko dla mnie.

Gdy Mikołaj miał 6 lat na świat przyszła moja córeczka Maja, a ja zyskałam dodatkowych 16kg. Dwójka dzieci, praca, dom i niewiele czasu dla siebie, ale wtedy już wiedziałam co robić, aby ponownie dojść do formy!

- Usypiałam w dzień Maję w wózku - robiłam wymachy nogą!

- Myłam zęby - spinałam poślady!

- Stałam w kolejce - spinałam poślady!

- Dzieci już spały - robiłam brzuszki!

- Spacer z wózkiem - raczej szybki marsz!

- I tak codziennie... plus oczywiście zdrowe odżywianie.

Po urodzeniu dwójki dzieci i około roku czasu od ostatniej ciąży wyglądałem jak nigdy dotąd.

To doświadczenie zmieniło kompletnie moje życie, doświadczyłam na własnej skórze jak aktywność fizyczna i zdrowe odżywianie zmieniło mnie w pełną energii i ochoty do życia, pewną siebie kobietę.

Dojrzałam do zmian i dostałam kopa do działania, chcąc zapewnić lepszą, zdrową przyszłość sobie i swoim dzieciom! Postanowiłam związać się z fitnessem na dobre i zostać profesjonalnym trenerem. Pracując ciężko, szkoliłam się i zdobywałam wiedzę i doświadczenie, testując wszystko na własnej skórze. Kosztowało mnie to wiele wyrzeczeń, ale jak zawsze konsekwencja w działaniu nie zawiodła mnie i doprowadziła do wymarzonego celu. W tym okresie poznałam Darka, który jako doświadczony trener wspierał mnie swoją wiedzą i motywował do dalszego działania, nasza początkowa przyjaźń przerodziła się w wielką miłość, która zaowocowała narodzinami mojego 3 dziecka Zuzi.

Tym razem za namową Darka, postanowiłam podzielić się tym jak wracam do formy po ciąży na swoim FB. Do głowy by mi wówczas nie przyszło, że to, co robię może się stać motywacją dla tak wielu z was. To dało mi kolejnego kopa do tego, aby dzielić się swoją pasją i motywować innych do działania.

Dzisiaj jest was tysiące, a ja nadal za każdym razem, gdy otrzymuje od was informację, że dzięki mnie zaczęliście ćwiczyć, że wasze życie zmieniło się nie do poznania - cieszę się niesamowicie.

Dobrze wiem, że czasem bywa ciężko, że brakuje czasu, szczególnie w momencie, gdy na świat przychodzą dzieci i nagle życie zmienia się o 180 stopni. Wszystko dzieje się po coś, życie potrafi bardzo zaskakiwać, warto walczyć i pokonywać swoje słabości starając się każdego dnia iść, chociażby o jeden krok dalej.

Zapraszam na moje treningi w aplikacji.

Pozdrawiam,

Klaudia Szczęsna-Rzepecka